Little 2015 YEAR SUMMARY!
Sylwester
Ostatni dzień roku - czas na podsumowania, rachunki sumienia oraz plany, marzenia, postanowienia. Rok temu tak właśnie zrobiłam - stworzyłam postanowienia ze wszystkimi moim pragnieniami, których spełnienie było moim zdaniem możliwe w nadchodzącym roku. Zapisałam je na malutkich karteczkach i schowałam do słoika, mając motywację i chęci by wszystkie się spełniły.
Dziś otworzyłam słoik, prawda zakuła w oczy. Spełniły się tylko dwa z piętnastu postanowień:
1. Zdałam maturę.
2. Studiuję w Warszawie.
Dlatego w tym roku postanowiłam pominąć postanowienia i wejść w Nowy Rok z jednym, jedynym, malutkim życzeniem:
<< Niech ten rok będzie lepszy niż poprzedni, albo chociaż niech nie będzie gorszy >>
A mi, pomimo wszytko, ten pomysł się podoba. Ciekawa jestem, ile mi uda się zrealizować ... ;) Pisanie czas zacząć ;)
OdpowiedzUsuńTeż w tym roku wrzucałam karteczki do Słoika Szczęścia, super pomysł! :) A postanowienia mimo wszystko lubię, lubię po jakimś czasie podsumować co zrobiłam. Pozdrawiam i mimo że późno, życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuń