HOW TO: STAY ORGANIZED FOR 2017 AND REACH YOUR GOALS #happynewyear
W poprzednim poście było o postanowieniach, a w tym przedstawię Wam jak w nowym roku być zorganizowany tak, żeby na wszystko znaleźć czas: obowiązki, przyjemności i ... postanowienia.
Jak ja to robię? Pomagają mi w tym 2 rzeczy: książkowy kalendarz i notatnik, który nazwałam "Everyday to do lists".
Notatnik kupiłam w Tigerze, moim ulubionym sklepie z pierdułkami. Na pewno nie kosztował dużo. Wybrałam go ponieważ w górnym prawym rogu każdej strony jest miejsce na datę, więc idealnie pasuje na prowadzenie codziennych list z rzeczami, zadaniami do wykonania. Takie listy to mój "all time favourite" jeśli chodzi o planowanie. Wiem co dokładnie danego dnia chcę i muszę zrobić, jak rozplanować sobie na to czas. Uwielbiam szczególnie to uczucie satysfakcji, kiedy zaznaczam kolejne punkty ✓ i wiem, że robię to co powinnam, zmierzam do celu nie marnując czasu.
Kalendarz jest mi potrzebny do planowania całego tygodnia. Siadam zawsze w niedzielę wieczorem i planuję sobie następny tydzień: zajęcia, siłownie, testy, egzaminy, spotkania ze znajomymi. (Poniższe zdjęcie jest z tygodnia po świętach, kiedy w planach miałam głownie odpoczynek :) stąd tak mało zapisków) Wszystko o czym muszę pamiętać mam w jednym miejscu. Wiem kiedy mam czas wolny, kiedy muszę się uczyć i kiedy chcę opublikować nowy post. Teraz tylko wszystko zrealizować!
Mój kalendarz jest prezentem, ale wiem, że można dostać go w Empiku. Jest bardzo ładny i oryginalny, ponieważ oprócz tygodniowego rozkładu dni na jednej stronie, mamy rysunek do pokolorowania na drugiej. Jeden na każdy tydzień. Co myślę o kolorowankach dla dorosłych już pisałam (post), więc wiecie, że bardzo mnie to odstresowuje.
A wy co robicie, żeby "stay organized"? Może macie jakieś rady, z których mogła bym skorzystać?
Podzielcie się nimi!
Mam nadzieję, że post okazał się ciekawy i pomocny, powodzenia! <3
Jak ja to robię? Pomagają mi w tym 2 rzeczy: książkowy kalendarz i notatnik, który nazwałam "Everyday to do lists".
Notatnik kupiłam w Tigerze, moim ulubionym sklepie z pierdułkami. Na pewno nie kosztował dużo. Wybrałam go ponieważ w górnym prawym rogu każdej strony jest miejsce na datę, więc idealnie pasuje na prowadzenie codziennych list z rzeczami, zadaniami do wykonania. Takie listy to mój "all time favourite" jeśli chodzi o planowanie. Wiem co dokładnie danego dnia chcę i muszę zrobić, jak rozplanować sobie na to czas. Uwielbiam szczególnie to uczucie satysfakcji, kiedy zaznaczam kolejne punkty ✓ i wiem, że robię to co powinnam, zmierzam do celu nie marnując czasu.
Kalendarz jest mi potrzebny do planowania całego tygodnia. Siadam zawsze w niedzielę wieczorem i planuję sobie następny tydzień: zajęcia, siłownie, testy, egzaminy, spotkania ze znajomymi. (Poniższe zdjęcie jest z tygodnia po świętach, kiedy w planach miałam głownie odpoczynek :) stąd tak mało zapisków) Wszystko o czym muszę pamiętać mam w jednym miejscu. Wiem kiedy mam czas wolny, kiedy muszę się uczyć i kiedy chcę opublikować nowy post. Teraz tylko wszystko zrealizować!
Mój kalendarz jest prezentem, ale wiem, że można dostać go w Empiku. Jest bardzo ładny i oryginalny, ponieważ oprócz tygodniowego rozkładu dni na jednej stronie, mamy rysunek do pokolorowania na drugiej. Jeden na każdy tydzień. Co myślę o kolorowankach dla dorosłych już pisałam (post), więc wiecie, że bardzo mnie to odstresowuje.
A wy co robicie, żeby "stay organized"? Może macie jakieś rady, z których mogła bym skorzystać?
Podzielcie się nimi!
Mam nadzieję, że post okazał się ciekawy i pomocny, powodzenia! <3
Ja niestety mimo próby takiego organizowania się nie daję rady:D Nigdy takie pomysły z organizerami nie wypalały:(
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
może po prostu nie każdy tego potrzebuje, ja bym bez tego nie ogarnęła życia ... hahahah xd
UsuńKiedyś nie mogłam żyć bez takich organizerów, jednak teraz nie jest mi to po prostu potrzebne ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Ja nigdy sobie nie planuje kolejnych dni :D
OdpowiedzUsuńŻyje tak jakby spontanem :D
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :D
grlfashion.blogspot.com
Uwielbiam tego typu "plannery". Mi co prawda wystarcza zwykły kalendarz - ale co roku jestem coraz bliżej założenia takiego typowego dziennika w którym będę mogła zapisywać tzw. "to do" ;)
OdpowiedzUsuńw-fotelu.blogspot.com
Ja mam planer 2017, kupiony w TKMAxie. Nie jestem w stanie określić jaki jest genialny - spełnia fukcje kalendarza, notatnika, motywatora i jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu dzisiaj tipsy jak dotrzymać postanowien noworocznych ;)
Pozdrawiam - http://izabiela.pl/
Ja również nie poradziłabym sobie bez kalendarza :) świetny pomysł z notesem z rzeczami do zrobienia, muszę sobie coś takiego zrobić :D
OdpowiedzUsuńJa czasami wszystko zapisuje na karteczkach, ale zazwyczaj pamiętam o wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńhttp://vivi-vivii.blogspot.com/
Ja też wszystko zapisuję, bo ostatnio coś ciężko u mnie z pamięcią :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię planować i zapisuję wszystko w moim własnym bullet journal, bardzo świetna sprawa. Świetny post! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam organizować swoje ''życie'' <3
OdpowiedzUsuńSuper pismo :)
Zapraszam również do siebie w wolnej chwili: NEYLLA
Czasami gdy juz wiem, że nie dam rady spamietac tez zapisuje wszystko :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja też muszę wszystko zacząć zapisywać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Instagram
Ja mimo ciągłej chęci organizacji mojego życia stoję w miejscu, ale staram się nad tym wciąż pracować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aleksandra (Strefa bez Stresu)
Uwielbiam temat organizacji. Ostatnio zaczęłam również sobie wszystko rozpisywać i jest to naprawdę fajny patent :)! ZAPRASZAM KLIK
OdpowiedzUsuńZapisywanie wszystkiego w kalendarzu to aktualnie moje ulubione zajęcie :D bez niego bym zginęła. A kolorowani dla dorosłych uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MÓJ BLOG. EGZEMPLARZ
Ja nie umiem planować.Szkoda.
OdpowiedzUsuńFajny post.
Zapraszam do mnie :) http://sachmey.blogspot.com
Obserwuję i liczę na rewanż. :)
Organizator bardzo by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Ja właśnie szukam idealnego sposobu, aby dobrze zorganizować sobie czas i chyba skuszę się na ten mały notatnik na każdy dzień. Bardzo fajna alternatywa :)
OdpowiedzUsuńVLEKSVNDRV