WHAT'S ON MY DESK?

WHAT'S ON MY DESK?


Przestrzeń w jakiej się uczymy, pracujemy, tworzymy ma bardzo duży wpływ na jakość naszego działania. Dlatego moim zdaniem tak ważne jest aby na biurku był nie tylko porządek, ale także miejsce na wszystkie potrzebne przybory. Moje biurko - jak widać - jest malutkie, ale odpowiednia organizacja pozwala mi zmieścić na nim wszytko co potrzebna. Co więc trzymam na biurku - miejscu pracy i nauki?


  • kubek na długopisy - tak naprawdę to świecznik z Ikei i obstawiam, że nie tylko ja używam go w ten sposób; oprócz długopisów, cienkopisów i zakreślaczy, znajdują się tam nożyczki, linijka i lepowa lampka do laptopa
  • taca na przybory - jedna z trzech kupionych w komplecie w Jysk
  • segregator - znajdują się w nim notatki z wszystkich zajęć, a na studiach jest ich nie mało; Tiger 
  • dziurkacz - idzie w parze z segregatorem, pozwala mi trzymać tam kartki 
  • taśmy - przezroczysta i kolorowa do ozdoby, dekoracji itp; Empik
  • spinacze - Empik
  • gumka i wsówki - czasem podczas nauki potrzebuję związać włosy
 
  • notesik - Tiger; wykorzystuję go do robienia codziennych list "to do", dobrze się wiedzieć co danego dnia masz w planach i sukcesywnie skreślać kolejne pozycje z listy - satysfakcja



Tak wygląda właśnie moje biurko. A wy zgadzacie się z mottem na żółtej karteczce?! 

Pozdrawiam, Adella 👄💎
GET MY LIFE TOGETHER

GET MY LIFE TOGETHER


Środek października i post o nowym roku, nowej mnie?! Coś nie tak...! 
W pierwszej chwili można tak pomyśleć, jednak mi chodzi o nowy rok akademicki, który trwa już niemal trzy tygodnie. Tak znowu się zaczęło: nauka, wczesne wstawanie, nudne wykłady i przerw między nimi. Czemu więc tak się z tego cieszę?
Cieszę się bo studiuje kierunek, który mi się podoba i z którym mogę potem wiązać życie.
Cieszę się bo drugi rok to przedmioty typowo związane z kierunkiem, więc praktycznie cały czas uczę się rzeczy przydatnych. 
Cieszę się bo po wakacjach wróciłam do Warszawy i obiecałam sobie, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni.

Muszę przyznać, że na pierwszym roku byłam często nieszczęśliwa, płakałam, tęskniłam za domem. Nie było mi dobrze w stolicy. Ale mimo to nie robiłam nic by to zmienić. Teraz więc nie czekam aż zacznę być smutna, tylko działam prewencyjnie (lepiej zapobiegać niż leczyć) i trzymam się jednej prostej zasady: 


NIE MIEJ CZASU BY SIĘ MARTWIĆ!

Co to znaczy: ciąg dalszy nastąpi...
MY WAY TO DESTRESS #1

MY WAY TO DESTRESS #1





Kolorowanki dla dorosłych są ostatnio bardzo popularne, można je znaleźć dosłownie wszędzie, a wybór jest ogromny. Może niektóry uważają, że to dziecinne, ale moim zdaniem dobrze jest poczuć czasem w sobie dziecko. Przecież nikt tak nie potrafi cieszyć się życiem jak dzieci. 

DECEMBER FAVOURITES

DECEMBER FAVOURITES

Grudzień jak zawsze przebieg pod znakiem świąt, prezentów, czasu z rodziną i odpoczynku. Dlatego w tym miesiącu ulubieńcy nie są odkrywczy, czy zaskakujący. Mimo to postanowiłam się nimi podzielić. 


Copyright © 2014 Mrs. Adella , Blogger